Lampa owadobójcza – najlepszy sposób na uciążliwe owady

lampy owadobójcze

Komary, muchy, ćmy i inne owady mogą skutecznie uprzykrzyć nam życie, szczególnie po zmroku, kiedy są one najbardziej aktywne. Dlatego wiele osób zadaje sobie pytanie, jak poradzić sobie z nieproszonymi gośćmi — skutecznie, a jednocześnie w sposób łatwy i bezpieczny. Z pomocą przychodzą lampy owadobójcze.

Jak działają lampy owadobójcze?

Lampy owadobójcze emitują promieniowanie niewidoczne dla ludzkiego oka, ale skutecznie zwabiające owady latające w kierunku źródła światła. Zwabione nim owady są rażone prądem, który je neutralizuje. Istnieją też modele lamp owadobójczych, w których nie stosuje się siatek pod napięciem, lecz wkłady lepowe, do których owady się przylepiają lub wiatraki, które zasysają owady do specjalnego pojemnika https://sklep.technica.pl/lampy-owadobojcze

lampy owadobójcze

Na co zwracać uwagę wybierając lampę owadobójczą?

Wybierając lampę owadobójczą, trzeba zdecydować, czy ma być to lampa do zastosowania wewnątrz czy na zewnątrz. W tym drugim przypadku wyjątkowo ważna jest solidna, wodoodporna obudowa. Warto wziąć też pod uwagę, gdzie ma być ona zamontowana — wiele lamp posiada elementy umożliwiające zawieszenie ich pod sufitem.

Kupując lampę owadobójczą, należy także zwrócić uwagę na jej wielkość oraz sposób zasilania. Do wyboru są lampy na baterie, na akumulator, a także podpinane bezpośrednio do gniazdka. Te ostatnie są oczywiście całkowicie niezawodne. Ponadto decydując się na lampę rażącą, trzeba zwracać uwagę na siłę rażenia siatki. Jeśli siatka będzie pracowała pod zbyt małym napięciem, to urządzenie nie poradzi sobie z większymi owadami, przez co może się wyłączać.

Trzeba mieć też na uwadze fakt, że każdą lampę owadobójczą trzeba regularnie oczyszczać, dlatego warto wybrać model, który będzie można łatwo utrzymać w czystości. Szczególnie dotyczy to lampy rażącej, która wymaga czyszczenia nie tylko pojemnika na owady, ale też samej siatki. Dużo łatwiejsza w utrzymaniu w czystości jest owadobójcza lampa lepowa, która nie wymaga szczególnych zabiegów, poza regularną wymianą wkładu lepowego. Świetnie sprawdza się też owadobójcza lampa wiatrakowa, która gromadzi owady w pojemniku. Można go opróżnić, gdy owady są już martwe lub wypuścić je tuż po ich schwytaniu, jeśli nie chcemy zabijać insektów.

Comments are closed.