Wiele produktów, które lądują na talerzach klientów przyjeżdża do restauracji w nieco innej formie, niż spodziewają się tego konsumenci. W końcu liczy się efekt, a klient nie wszystko musi wiedzieć. Procesy, które muszą zachodzić na potrzeby przygotowania konkretnego efektu, to w końcu tajemnica lokalu.

No to gazu

Wiele napojów nie jest dostarczane w gotowej formie. Wykorzystując syfony do wody, można nagazować zwykłą wodę i sprawić, że będzie gazowana. Również napoje typu Cola oraz Pepsi są dostarczane w formie zagęszczonego ekstraktu, który należy rozrobić z wodą i nagazować. Dzięki temu napoje wydają się bardziej świeże, a gaz jest bardzo mocny. Podczas zmiennych temperatur w podróży, jakość napojów mogłaby się pogorszyć.

Nie tylko w domu

Nagazowanie przy użyciu syfonu (https://www.gastropuls.pl/syfony-do-wody-sodowej) do wody wydawać się może procesem, który zachodził niegdyś jedynie w warunkach domowych. Nic bardziej mylnego, są one używane przez firmy zajmujące się rozlewem wód i dostarczaniem ich na półki sklepowe, oraz restauracje. W niektórych przypadkach bardziej opłaca się dodawać CO2 na miejscu, w restauracji.

Korzystając z dobrodziejstw technologii wiele procesów można dokonać na miejscu. Dzięki temu napoje wydają się świeższe, a gaz w nich wydaje się mocniejszy. Dzięki temu nawet klienci z najbardziej wymagającym podniebieniem trafią na produkty, które z pełni ich zadowolą. Dla dużych koncernów wpadka związana z pogorszeniem jakości nie wchodzi w grę. Wszystko musi zawsze smakować w taki sam sposób. Każdy łyk musi być tak samo dobry.

Comments are closed.